Józef Mackiewicz jako pisarz był wiarygodnym świadkiem historii, w której uczestniczył. Tworzył w oparciu o własną wiedzę, ale posługiwał się też źródłami historycznymi, dokumentami oraz relacjami świadków. Treść zawarta w jego utworach w rozmaity sposób wiąże się z jego własną biografią oraz z biografiami otaczających go ludzi.
W roku 1942 Józef Mackiewicz udaje się do Katynia, był jednym z pierwszych Polaków – obok Ferdynanda Goetla i Jana Emila Skiwskiego – którzy widzieli zwłoki polskich oficerów w Katyniu.
Praca, którą wykonuje Mackiewicz w 1943 roku, to praca klasycznego śledczego, który gromadzi dokumentację. Poznaje wszystkie szczegóły: rozmawia z Niemcami, z innymi świadkami, którzy byli na miejscu ludobójstwa Polaków.
W raporcie, który złożył po powrocie, opowiadał, że wiadomość o tym, że ma pojechać do Katynia, przejęła go od pierwszych słów. „W moim przekonaniu była to sprawa doniosła nie tylko dla mnie osobiście, ale również dla Polski całej, gdyż niewątpliwie tylko nielicznym wypadnie stanąć kiedyś przed jakimś trybunałem czy po prostu sądem historii, w charakterze świadka tej sprawy” – mówił pisarz. Po powrocie w „Gońcu Codziennym“ publikuje swój wywiad pt. „Widziałem na własne oczy”, w którym dzieli się wstrząsającą relacją z Katynia.
Opowiada w nim o listach dzieci znajdowanych przy pomordowanych, mówił: „Przebija w nich taka doza wiary i tęsknoty, że czytając te listy tam w Katyniu, nad przedziurawionymi czaszkami, jakaś gorzka ślina dusi w gardle”.
Wyjazd do Katynia na zawsze naznaczy jego życie i twórczość. Do tematyki zbrodni Józef Mackiewicz powracać będzie wielokrotnie. W 1948 ukazała się książka „Zbrodnia katyńska w świetle dokumentów”, którą zainicjował i opracował sam pisarz.
Nie tylko świadectwo Katynia miało wpływ na twórczość Józefa Mackiewicza. W latach 1941 – 1944 w Ponarach Niemcy i ich pomocnicy zamordowali około 70-100 tysięcy osób, głównie Żydów. Poruszające doświadczenia z rodzinnych stron opisał w reportażu „Ponary -Baza”, który ukazały się w czasopiśmie „Orzeł Biały” numer 35 (170) z 2 września 1945 roku.
Zdjęcie Orzeł biały
Jak sam pisze w swoim eseju: „Miałem nieszczęście mieszkać, wprawdzie przy drugiej z rozwidlających się od Wilna tras kolejowych, ale tylko w odległości ośmiu kilometrów od Ponar. Początkowo w kraju, tak nasyconym wojną (…) nie zwracano zbyt wielkiej uwagi na strzały, które bez względu na kierunek, skąd pochodziły, wplątały się już były w normalny poszum sosen, nieomal jak rytm znajomy deszczu, bijący jesienią o szybę. Dalekim echem spływały z tych wzgórz, het, w wielokilometrowy krąg, pojedyncze strzały, krótkie, urywane, gęste, trwające nieraz wiele godzin, albo na przemian terkoczące seriami broni maszynowej”. (…) Latem nie mogliśmy jadać na werandzie, gdy w Ponarach zaczynała się strzelanina. Nie przez poszanowanie dla cudzej śmierci, a tak, po prostu, kartofle z mlekiem nie chciały jakoś przełazić do gardła. Zdawało się, że cała okolica lipła od krwi”.
Poeta, laureat Nagrody Nobla Czesław Miłosz w „Roku myśliwego“ dał ocenę tym tekstom: „Dopóki będzie istnieć polskie piśmiennictwo, te dwa zapisy grozy dwudziestego wieku powinny być stale przypominane“.
Do najważniejszych dzieł pisarza należą powieści (Sprawa pułkownika Miasojedowa (1962), Lewa wolna (1965), Droga donikąd (1955), Nie trzeba głośno mówić (1969), Kontra (1957). Utwory przedstawiają ówczesną panoramę wydarzeń historycznych: rozpadanie się caratu (Sprawa pułkownika Miasojedowa), wojnę polsko-bolszewicką (Lewa wolna), okupację Kresów przez Sowiety po 1939 i 1945 roku (Droga donikąd, Nie trzeba głośno mówić), i na koniec zwycięstwo ZSSR po II wojnie światowej, przypieczętowane ludobójstwem (Kontra).
Józef Mackiewicza w epicki sposób przekazuje wiedzę o świecie, o wydarzeniach historycznych. Autor pisze w formie fabularyzowanego dokumentu, dokładnego, precyzyjnego, obiektywnego. Skupiając się wyłącznie na faktach, nie komentując ich. Ocenę często dramatycznych wydarzeń, zawsze pozostawia czytelnikowi. Uniwersalna i ponadczasowa twórczość Mackiewicza to wielkie epitafium ze słów dla świata, który trwał od przełomu XIX i XX wieku.