”Człowiekiem i pisarzem osobnym” nazwał przed laty Józefa Mackiewicza w poświęconym mu szkicu inny wybitny polski pisarz – Marek Nowakowski. I nie było w tych słowach nic na wyrost. Gdyby ustalać rangę pisarstwa miarą popularności, to Józefa Mackiewicza trudno byłoby jednoznacznie sklasyfikować. Nie jest do końca nieznany, jego nazwisko funkcjonuje w różnych kontekstach, ale daleko mu do powszechnego rozpoznawania, poczytności i uznania. Nie zawsze tak było, tym bardziej że jego twórczość – zwłaszcza publicystyka od początku budziła skrajne emocje, od szacunku, pochwał i bezkrytycznego uwielbienia do skrajnego odrzucenia i potępienia. Sam Mackiewicz był człowiekiem niepokornym, czasem zbuntowanym i takie właśnie było jego życie i dorobek literacki. Naznaczony dramatyczną rzeczywistością, bolesną historią w której musiał żyć, nie mógł być chyba innym człowiekiem.
Józef Mackiewicz współpracował z licznymi czasopismami emigracyjnymi „Wiadomości”, „Kultura”, „Lwów i Wilno”, jego teksty ukazywały się także na emigracji w pismach rosyjskich, ukraińskich, prasie niemieckiej i anglojęzycznej. Mackiewicz własnym nakładem wydawał broszury polityczne, jego książki ukazywały się w licznych przekładach, podobnie jak praca o Katyniu, która po polsku znana jest pod tytułem „Zbrodnia katyńska w świetle dokumentów” (wydawana anonimowo lub ze wskazaniem autorstwa Zdzisława Stahla albo gen. Władysława Andersa). Międzynarodowym echem odbiły się zeznania złożone w 1952 roku przed komisją Kongresu Stanów Zjednoczonych w sprawie zbrodni katyńskiej. W 1974 roku kandydatura Mackiewicza została oficjalnie zgłoszona do Literackiej Nagrody Nobla. Osobiście nie zabiegał o popularność, ale w różnych zestawieniach, nazwisko Józefa Mackiewicza jako pisarza, publicysty, pojawiało się bardzo często na pierwszych miejscach. Był czytany i podziwiany, jednocześnie bezpardonowo zwalczany
Od kilkudziesięciu lat nakładem londyńskiej Kontry tomy dzieł zebranych Mackiewicza dostępne są również w Polsce, zawierające przed i powojenne artykuły, felietony, opowiadania i reportaże – Bulbin z jednosielca. Opowiadania i artykuły z lat 1922–1936 (2001), Okna zatkane szmatami. Opowiadania i artykuły z lat 1937–1938 (2002), Nudis verbis. Opowiadania i artykuły z lat 1939–1949 (2003), Wieszać czy nie wieszać (2015), Szabla i pałka gumowa (2015), Wielkie tabu i drobne fałszerstwa (2015), Tajemnica żółtej willi i inne opowiadania (2015), Gest rycerskiej tradycji (2020), Najstarsi tego nie pamiętają ludzie (2021), Nie wychylać się! (2021) i Wrzaski i bomby (2021) – prezentują Mackiewicza jako wielkiego stylistę, wyśmienitego reportera, odważnego i uważnego obserwatora rzeczywistości, po prostu znakomitego pisarza. Obraz ten uzupełniają publicystyczne sądy zebrane, odnalezione i zamieszczone w zbiorach Prawda w oczy nie kole (2002) i Optymizm nie zastąpi nam Polski (2005) oraz tomy korespondencji Józefa Mackiewicza i Barbary Toporskiej ze Zbigniewem S. Siemaszko (2009), z redaktorami londyńskich „Wiadomości” (2010), ze środowiskiem paryskiej „Kultury” (2015), z Pawłem Jankowskim (2015), Juliuszem Sakowskim (2019), Michałem i Ireną Chmielowcami (2020), Januszem Kowalewskim (2020).
To właśnie na emigracji ukazywały się najważniejsze książki Józefa Mackiewicza, kolejne powieści i zbiory publicystyki: Droga donikąd (1955), Karierowicz (1955), Kontra (1957), Sprawa pułkownika Miasojedowa (1962), Zwycięstwo prowokacji (1962), Pod każdym niebem. Historie i zdarzenia (1964), Lewa wolna (1965), Nie trzeba głośno mówić (1969), W cieniu krzyża. Kabel opatrzności (1972), Watykan w cieniu czerwonej gwiazdy (1975), Droga Pani… (wspólnie z B. Toporską, 1984), Fakty, przyroda i ludzie (1984) i już pośmiertnie Ściągaczki z szuflady Pana Boga
Twórczość Mackiewicza to wielka próba ocalenia od niepamięci ludzi, religii, konkretnych rzeczy, zjawisk, obyczajów, języków, a zarazem katalog ludzkiej głupoty, popełnianych błędów, zaniechań i poniżenia. Twórczość Mackiewicza jest apoteozą indywidualności, wolności człowieka i walki z ideologiami, opisywał tematy trudne i bardzo często niewygodne. W swoich opiniach i osądach był surowy, wierny wyznawanym wartościom, zdecydowanie szedł pod prąd, krusząc zmowy milczenia w poszukiwaniu największej wartości – prawdy.